To ty masz wpływ na to jak dzisiaj się czuję. Jednym słowem możesz zmienić mój dzień, tydzień, miesiąc, rok. Możesz zmienić całe moje życie. Na lepsze lub na gorsze.
Maj to w USA miesiąc zdrowia psychicznego. To dobry czas, by opowiedzieć o jednym z najpoważniejszych problemów, z jakim zmagają się młodzi ludzie w Stanach. To zjawisko dotykające co piątego ucznia. Bullying.
Czym jest bullying?
To nic innego jak znęcanie się, psychiczne lub fizyczne, powtarzające się, dążące do tego by kogoś zastraszyć, wymusić na nim określone zachowanie, działanie.
Kogo to dotyczy? Uczniów, którzy są zarówno ofiarami jak i sprawcami zastraszania! To chłopcy i dziewczęta w amerykańskich szkołach prześladują swoich kolegów z korytarza i klasy!
Skala problemu
Teraz garść statystyk (najświeższe dane jakie znalazłam pochodzą z 2015, źródło tutaj)
- Co piąty uczeń w wieku 12-18 lat w USA doświadczył nękania w szkole.
- Zastraszanie dotykało w podobnym stopniu chłopców i dziewczęta. Problem dotyczył uczniów każdej rasy, zarówno biali, latynoamerykańscy jak i czarnoskórzy uczniowie doświadczyli go w podobnym stopniu.
- Większość z tych dzieci była zastraszana na szkolnych korytarzach (ponad 40 %), w klasach (ponad 30%), na szkolnej stołówce i boiskach (ponad 20%).
- Przypadki zastraszania z podobną częstotliwością występowały zarówno w szkołach publicznych jak i prywatnych, dużych i małych, w miastach, i na przedmieściach.
- 2/3 z zastraszanych uczniów doświadczało przemocy słownej lub fizycznej co najmniej raz w roku szkolnym, co piąty zastraszany, raz lub dwa w miesiącu, a co dziesiąty z pokrzywdzonych co najmniej raz w tygodniu.
- Około 4 % zastraszanych uczniów było gnębionych w szkole codziennie. To znaczy, że w 2015 roku, w szkołach w USA, każdego dnia nauki, zastraszania doświadczało ponad 210 tysięcy dzieci!
Co było najczęstszą przyczyną zastraszania? W ponad 26% przyczyną był wygląd, sposób ubierania.
W zwalczaniu przemocy nie pomagały kamery, systemy monitoringu, ochrona w szkołach czy nauczyciele na korytarzach. Podobne środki ostrożności obecne były w prawie wszystkich szkołach, gdzie dopuszczano się nękania.
W jaki sposób dzieci były zastraszane?
Najczęściej nękanie polegało na obrażaniu, przezywaniu, wyśmiewaniu się z kolegów i rozsiewaniu nieprzychylnych plotek na temat ofiary. Około 4-5 % z zastraszanych uczniów doświadczało przemocy fizycznej: popychania, szturchania, plucia, gróźb, rękoczynów. Tyle samo uczniów cierpiało z powodu celowego wykluczenia z aktywności, zabaw, grup. Zdarzały się przypadki niszczenia własności zastraszanych.
Według raportu, zastraszanie w szkole miało bezpośredni, negatywny wpływ na zdrowie psychiczne i samoocenę dzieci, ich relacje z rodziną i przyjaciółmi i wyniki w nauce.
I raport ten dotyczy tylko przypadków zastraszania, zgłoszonych dorosłym! A ile dzieci nigdy nie wspomniało o swoich problemach?
Stop przemocy
W USA, próbuje się na różne sposoby pomóc dzieciom. Co jakiś czas ruszają duże kampanie społeczne. Jedna z ostatnich nosi nazwę “Because of You”. Ma ona nie tylko pokazać czym jest bullying ale i to, jaka jest moc słowa. Akcja ma uświadomić młodym ludziom, że wszystko co mówią pozostawia ślad w psychice drugiego człowieka. I nawet nieświadomie mogą kogoś bardzo skrzywdzić. Wystarczy tylko kilka przykrych słów, by czyjś dzień, miesiąc, rok zamienił się w koszmar. Ale również kilka słów może sprawić, że nowy kolega poczuje się akceptowany.
Słowa mają wieki wpływ na nasze życie, szczególnie jeśli mamy kilkanaście lat i odczuwamy ogromna potrzebę akceptacji. Wszystko co mówimy, oddziałuje na innych. Dlatego bądźmy mili dla siebie nawzajem. Chociaż czasem jest to strasznie trudne. Nigdy nie wiadomo, przez jaki etap życia i kłopoty przechodzi drugi człowiek.
Jak odróżnić znęcanie się od przykrej uwagi
A czy ty rozmawiałaś ze swoim dziecku o zastraszaniu? Czy jest ono świadome czym jest zastraszanie i jak sobie z nim radzić?
Pozwól, że podam Ci przykład, za pomocą którego możesz wyjaśnić swojej małej kopii, jak odróżnić zastraszanie od zwykłej, przykrej uwagi.
Jeżeli ktoś powiedział Ci dzisiaj, pierwszy i ostatni raz, że okropnie wyglądasz, masz paskudną koszulkę to, mimo, że Cię to uraziło, to nie jest znęcanie się. To jego opinia, słuszna lub nie. Nie musisz się zgadzać z jego zdaniem i to, że on tak powiedział nie znaczy, że to prawda. Ty możesz mieć inne zdanie. Tobie ta koszulka może się podobać, bo każdy z nas ma inny gust. To nie jest zastraszanie, ludzie po prostu czasem są niemili dla siebie nawzajem. Jest to przykre, ale tak czasem bywa. Nie przejmuj się tym.
Inna sprawa, jeśli jakiś Twój znajomy ze szkoły, często powtarza Ci, że okropnie wyglądasz albo regularnie Ci dokucza. Jeśli co jakiś czas nachodzi cię na przerwie, albo wysyła przykre wiadomości, sprawia, że źle się czujesz, inni się z Ciebie śmieją albo jesteś odsunięty od kolegów, to już jest przesada. Chce wykorzystać przewagę nad Tobą i próbuje się nad Toba znęcać, ale my na to nie pozwolimy. Nikt nie ma prawa Cię tak traktować, a ty jesteś na tyle fajnym i inteligentnym człowiekiem, że do tego nie dopuścisz. To z nim jest problem a nie z Tobą. A razem spróbujemy temu zaradzić.
Powyższy tekst, to tylko moja propozycja, w jaki sposób rozmawiałabym z moim ewentualnym dzieckiem (jeśli kiedyś będę w takiej sytuacji). Nie jestem psychologiem, a moje doświadczenie rodzicielskie jest żadne, więc nie cytujcie mnie. Chcę tylko pokazać różnicę, pomiędzy przykrą, uwagą (sytuacja pierwsza) a nękaniem (druga). Różnica, to powtarzalność i szkodliwość zjawiska.
Co warto wiedzieć
Na zakończenie 3 sugestie ode mnie:
- Odwiedźcie tą stronę: https://becauseofyou.org/ Znajdziecie tutaj nie tylko podpowiedzi jak o zastraszaniu rozmawiać z dziećmi, ale również jak wytłumaczyć im, że czasami nieświadomie, swoim słowem i zachowaniem mogą kogoś skrzywdzić. I gorąca prośba do Was – jeśli znacie podobna stronę w języku polskim dajcie znać.
- Rzućcie okiem na ten spot – to tylko półtorej minuty a naprawdę warto: https://youtu.be/W7PeDtsK-u4 Pokażcie go Waszym nastolatkom. Pomóżcie im w tłumaczeniu, jeśli będzie taka potrzeba. Chociaż pewnie większość mówi po angielsku lepiej niż moje pokolenie :).
- Drogie mamy, dajcie proszę znać, jak sprawa ma się w polskich szkołach. Czy czesto zdarzają się przypadki nękania? Jakie macie doświadczenia? Jak sobie radzicie z podobnymi sytuacjami? Może dla kogoś taka wiedza okaże się na wagę złota!